66 lat temu w 1940 r. żywym pociskiem z armaty stał się Emanuel Zacchini. Armata z której go wystrzelili była ustawiona na wysokość 3 metrów, siatka na której miał wylądować również na tej samej wysokości. Prędkość z jaka został wystrzelony to 26 km/h a nachylenie armaty wynosiło 51 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz